piątek, 29 maja 2015

Na siódmą rano do kościoła.

Rozmowa z mamą przy lepieniu pierogów.
P:Nigdy nie wezmę ślubu kościelnego. Dobrze, że teraz co drugi to ateista.
M:Pewnie tak się zakochasz w katoliku, że będziesz zapieprzała trzy razy w tygodniu na siódmą rano do kościoła.

W sumie lepszy katolik niż muzułmanin...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz